PiS-iackie mendia a za nimi tutejsi wielbiciele prof. Chazana rozsiewają po necie informacje o tym jakoby dziecko "uratowane" przez nawróconego ex-skrobacza zostało poczete w wyniku procedury in-vitro.
Zrobilem maly research skad pochodzi ta informacja i wyszlo mi, ze prazrodlem tej informacji jest "anonimowa pracownica" Szpitala im. Swietej Rodziny (czyli podwladna prof. Chazana), która udzielila wywiadu portalowi niezalezna.pl.
Drodzy PiS-iaczkowie. Czy potraficie podac wiarygodne zrodlo (czyli osobe z imieniem i nazwiskiem) która potwierdzilaby ta informacje?