Po tylu latach wreszcie cos wygraliscie. Rozumiem Wasz entuzjazm.
Ja ze swej strony moge obiecac jedno: bede szanowal Plastusia Kaczynskiego tak, jak Wy szanowaliscie "Komoruskiego".
A moze nawet jeszcze bardziej.
Pozdrawiam cieplo.
;-)))
Komentarze