PiS-iaczkowie pieja z zachwytu jak to Genialny Strateg zrobil w konia lemingi i dla picu na premierke rekomendowal p. Szydlo.
Wynika z tego, ze jednak nie jestem lemingiem, bo mnie jakos roznicy nie robi czy Wodzus bedzie rzadzil osobiscie czy za posrednictwem kuchty - pamietamy jak p. Szydlo kupowala kiedys Wodzusiowi ziemniaki co usluznie zarejestrowaly PiS-mackie mendia.
A tak naprawde wytlumaczenie "tricku" z kuchtą jest znacznie prostsze.
Wodzus najzwyczajnie swiecie robi w gacie przed publiczna debata z Kopacz i do tej nieprzyjemnej czynnosci oddelegowal wlasnie kuchte.
Wodzusiowi najlepiej wszak debatuje sie z Blaszczakiem i Brudzinskim, a na samą mysl o tym, ze musialby sie zetrzec publicznie i na neutralnym terenie z kims, kto nie jest jego lokajem, oblewa sie zimnym potem.
Takiego bledu jak 8 lat temu nie zamierza juz popelnic
Komentarze