No i brytyjskie bazy w Odnowionej Moralnie IV RP poszly sie kochac.
http://www.rp.pl/Dyplomacja/301279858-Londyn-nie-dla-baz-w-Polsce.html?template=restricted
Na nic zdalo sie sie łaszenie do eurosceptycznego Camerona.
Ale PiS-owskie ciemniaki nigdy nie zrozumieja, ze z Wielka Brytania dzieli nas strategiczna roznica interesow.
WB bedzie zawsze grala na oslabienie UE bo przy silnej UE Wielka Brytania staje sie w oczach USA nieistotna wysepka na peryferiach Europy.
Dla nas zas, mocna UE jest JEDYNA szansa na unikniecie powrotu w strefe wplywow Rosji.
Drodzy PiS-iaczkowie.
Koniec złudzen. Zadni amerykanscy chlopcy nie wyladuja tu, zeby bronic nas przed Rosja!
Jezeli bedziemy prowadzic rozsadna polityke, to bedziemy mieli szczescie, jesli w chwili zagrozenia Amerykanie poprosza Niemcow, zeby przyslali tu kilka dywizji. A jeszcze wieksze szczescie bedziemy mieli wtedy, gdy Niemcy sie zgodza.
I tyle.
I nawet Orban niczego tu nie zmieni.